Kot jak poduszka cekinowa


27 stycznia 2020, 21:27

Kaśka obudziła się o godz. 6.00. Miała zamiar jeszcze się zdrzemnąć tak do g. 7.00. Zaniepokoiło ją jednak to, że kota nigdzie nie było widać. Nie przybiegł, jak to zwykle miał w zwyczaju, kiedy usłyszał, że się przebudziła. Wprawdzie wcześniej latał z myszą, mimo to się zaniepokoiła. Postanowiła wstać by zobaczyć, co się z nim dzieje. Widać kot usłyszał, jak wstaje i przybiegł.

- Jesteś kocie?! - odetchneła z ulgą. Pewnie był na górze u teściowej - pomyślała.

- Czy przypadkiem nie jestem zbyt przewraźliwiona na jego punkcie? - przeszło jej przez myśl - Z drugiej strony to chyba normalne, że się martwię skoro ostatnio bywał osowiały i markotny? Coś mu ewidentnie dolegało.

Skoro kot się odnalazł  cały i zdrowy postanowiła jeszcze tak do g. 7.00 się zdrzemnąć.

Nie mogła jednak usnąć. Tak przeleżała do g. 6.55, po czym wstała by zrobić sobie śniadanie. Z kanapkami i herbatą w termosie, wróciła do łóżka. Lubiła jeść w łóżku. Z rana potrzebowała chwili dla siebie, by się rozkręcić. Uwielbiała celebrować śniadanie. 

Wół oczywiście jeszcze spał i nawet "Miau!" kota nad uchem Woła, które zabrzmiało jak "Wstawaj!" nie zadziałało. 

Dzień Kaśce minął na zwykłych codziennych czynnościach: mycie naczyń, podłogi, zakupy w biedrze, trening. Ot, zwykły dzień. Jedyną przyjemnością była gra z Wołem w Biznes po Polsku. Gra okazała się być wciągająca. Grają już drugi dzień i ciągle nie ma rozstrzygnięcia, choć Kaśka jest na skraju bankructwa.

P.S. Dzisiaj oboje z Wołem doskonali ciekawego spostrzeżenia, że ich kot jest jak ta poduszka cekinowa. Z jednej strony jest np. srebrna. Jak się przeciąganie ręką robi się złota. Tak samo ten kot. Jego sierść jest dziwaczna: z zewnątrz ma czarną sierść jednak od środka włosa jego sierść jest biała. Gdy się go przygłaszcze jest czarnych, gdy pomierzwi widać białe prześwity.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz